Moje pierwsze zaproszenia komunijne. Wiem, jest dopiero luty - komunie najczęściej są w maju - ale to komunia mojej córki.
Trochę jestem przezorna, nie chcę aby przysłowie "szewc bez butów chodzi" - miało zostosowanie u mnie.
Koperty zrobiłam sama dzięki nowo zakupionej bigownicy.
Stempelek pobrałam z tego bloga. Dziękuję.
Śliczne zaproszenia :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń